niedziela, 2 sierpnia 2015

Wywiad #3 - SilShine

Nie było mnie. Przepraszam.
Wyjaśnienia: jestem u dziadków i ciężko tutaj złapać zasięg. :c
Moje życie jest ciężkie soł macz xd
Dobra, przejdźmy do wywiadu

Jeden skończyłam, a trzy inne jeszcze trzeba udoskonalić, więc przychodzę do was z czymś krótkim (nie było mnie miesiąc i jeszcze tutaj wracam i zawalam, ja wiem).

No to notka o autorce:
SilShine, czyli Martyna (lat 17) na wattpadzie ma 280 obserwujących oraz pięć historii. Tylko jedna się 'wybiła', bo w rankingu (kiedy ostatnio sprawdzałam) miała miejsce 10. Tym opowiadaniem jest 'Former Teacher' z 93.9 tysięcy wyświetleń, 4.78 tysięcy gwiazdek oraz 200 komentarzy. Reszta jej prac, pod względem wyświetleń, nie przeszła nawet tysiąca.

Zapraszam na wywiad!




Jak wpadłaś na swój pierwszy pomysł opowiadania?
Zaczęło się ma pewno od przeczytania całej pierwszej części 'Sexuality Education'. Jak tylko skończyłam czytać, uświadomiłam sobie, że też muszę wymyślić coś równie fajnego, więc rozmyślałam nad fabułą kilka dni, zapisując pomysły w zeszycie.
A potem jeden z nich wybrałam.

Myślisz, że twój styl pisania zmienił się od tego czasu?
Troszeczkę. Aczkolwiek potrafię różnie pisać. Tak naprawdę robię to już parę ładnych lat, a wcześniej pisałam tylko o komiksowych bohaterach, nawiązując do seriali itp. Dopiero tutaj na wattpadzie się przełamałam i podjęłam się pisania o innych, dojrzalszych tematach.

Zdziwiłaś się, kiedy twoje opowiadanie zajęło miejsce w swojej kategorii?
Jasne! Spodziewałam się o wiele mniejszego zainteresowania, a tu taka niespodzianka ;)

A wena? Jak to z nią jest?  
A z weną bywa różnie. Przyznam szczerze, że ja ją zwykle mam, tylko najzwyczajniej w świecie wygrywa ze mną lenistwo lub brak czasu. Dlatego rozdziały nie pojawiają się regularnie.

A czas? Zawsze znajdziesz go, jeśli chodzi o pisanie?
Czasu na samo pisanie mam dość sporo, najczęściej wieczorem lub w ciągu dnia, ale potrzebuję ciszy, by coś napisać. Inaczej nie daję rady, muszę być skupiona.

Zetknęłaś się kiedyś z kimś negatywnie nastawionym do twojego opowiadania?
Nie. Nigdy nie spotkałam takiej osoby. Jedynie komentowano, że moje opowiadanie lub dany rozdział, nie przypadł do gustu.

Czytelnicy są dla ciebie najważniejsi, czy piszesz raczej dla siebie?
Piszę dla siebie i czytelników. Ale głównie dla siebie. Oczywiście, zawdzięczam czytelnikom dosłownie wszystko. Przede wszystkim miejsce w rankingu, które jest naprawdę wysokie, jak na Fanfiction. Jeśli chodzi o pisanie dla siebie, to tylko po to, by zobaczyć, jakim językiem się posługuję, czy nie ma błędów itp.

Masz naprawdę wysoki poziom w rankingu, czujesz się z tym inaczej?
Nie czuję się jakoś wywyższona, lepsza, jeżeli o to chodzi. Przede wszystkim jestem szczęśliwa, że ktoś, a właściwie tyle osób czyta moje wypociny. Miejsce w rankingu tak naprawdę daje mi tylko motywację do kolejnych rozdziałów, przypominając, że jest dla kogo pisać.

Popełniasz często jakieś gafy?
Staram się nie, dlatego też nie popełniam.

Masz jakieś rady dla początkujących?
Przede wszystkim, by każdy był cierpliwy i nie przejmował się krytyką. Bez tego nie osiągniesz sukcesu. :)


To tyle, jeśli chodzi o naszą kochaną Silver! :))
Dopiero co wróciłam, a za tydzień znowu wyjazd (nienawidzę Niemiec, tak tylko wspomnę). Mogłabym zostać, ale mama mnie przekupiła, że dostanę 500 zł za samo towarzyszenie jej w pracy, więc postanowiłam być wielkoduszna i z miłości do mamy się zgodziłam.
Ehm, nie, wcale nie robię tego dla kasy. Tak sobie wmawiam.
Więc znowu zniknę wam na dwa tygodnie, ale przed wyjazdem dodam kolos wywiad z YourLittleBoo - taki spojler xdd
Hahaha
A teraz Trampkowa znika i wraca jakoś do piątku
Niemcy wzywają!
Pozdrawiam, ja (Trampkowa)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli skomentujesz, będziemy bardzo wdzięczne, bo do pisania postów również poświęcamy czas! :)