wtorek, 2 czerwca 2015

Wywiad #1 - hiddenguns

Witam! 
Mam na imię Ola i przebywam tu na dwutygodniowym okresie próbnym. Będę przeprowadzać dla was wywiady z różnymi osobistościami z naszego pięknego wattpada (wut). Przyjmijcie mnie ciepło, chciałabym z wami zostać :D 

Jako pierwszy mam dla was wywiad z hiddenguns! 

Paulina - PEPE (20 lat) na wattpadzie ma 4,3K obserwatorów. Na jej profilu znajduje się 10 historii, z czego 4 są ukończone, a 6 jest w toku. W te wakacje wydany zostanie Cień, który w tej chwili ma ponad 800K wyświetleń i ponad 31K gwiazdek na wattpad. Istnieje też na blogspot - KLIK, gdzie ma już ponad dwa miliony wyświetleń! 

Jeśli PEPE wydała się wam interesująca, zapraszam do czytania wywiadu, który z nią przeprowadziłam :)
Tak, więc rozwińcie sobie stronę, czy odprawcie jakieś magiczne sztuczki xD 



Jak zaczęła się twoja historia z pisaniem?
Ciężko przypomnieć sobie konkretną datę, jednak wydaje mi się, że to właśnie w gimnazjum rozpoczęła się moja historia z pisaniem opowiadań, a konkretnie pisaniem na blogach. W ten wir wciągnęła mnie koleżanka. Byłyśmy wtedy fankami piłkarzy, zwłaszcza hiszpańskich piłkarzy i klubów. Wysłała mi link do opowiadania o Davidzie Villi, a później sama spróbowałam sił w pisaniu. Nie wspominam tego dobrze. Miałam dużo wpadek, ale cóż... byłam młoda... haha. 

Dobrze wspominasz swoje pierwsze historie? 
Niekoniecznie. Były zakręcone, naciągane i typowe. Ale chyba największą moją wpadką była publikacja prologu, który nazwałam epilogiem. Nigdy tego nie zapomnę. 

Czy często spotykasz się z hejtami? Jak na nie reagujesz?
Z hejtami spotykałam się wcześniej. Teraz jest ich o wiele mniej, albo ich nie zauważam, bo nie śledzę tego, co się dzieje. Kiedyś zadawałam sobie pytanie, co takiego złego zrobiłam, że ludzie muszą być tak nieprzyjemni w stosunku do mnie? Z biegiem czasu przestałam się tym przejmować. Pomogli mi przyjaciele i czytelnicy. Mam dwa miliony wyświetleń na blogu, ponad 700 wyświetleń na wattpad przy jednym opowiadaniu, a 400 tys przy drugim; brałam udział w konkursie Onetu, w dodatku wydaję książkę. Dlaczego miałabym myśleć, że coś robię źle? To wszystko jest oznaką sukcesu, jaki osiągnęłam. Nie przyszedł on łatwo, zapracowałam na to, a moi czytelnicy wspierali i wspierają mnie do dziś. Nikomu nie robię krzywdy swoimi pracami. Ludzie są zawistni i przepełnieni jadem, do tego trzeba podejść z dystansem i 'wrzucić na luz'. 

A wena? Bywa, że pójdzie sobie gdzieś daleko na dzień, czy dwa?
Dzień czy dwa? Phi! Potrafi zniknąć na kilka tygodni! Dlatego warto pisać z wyprzedzeniem. (?Czego nigdy nie robię, bo moja myśl "dam radę dopisać później, spokojnie" wygrywa z myślą "przezorna zawsze ubezpieczona") 

Czy spodziewałaś się aż takiego rozgłosu? Sama wcześniej wspomniałaś, że odniosłaś spory sukces. 
Dla mnie ogromnym sukcesem był fakt, że miałam na blogu 100 tysięcy wyświetleń. W życiu nie pomyślałam, że będę miała szansę wydać książkę. To coś niesamowitego. 

Jak się czujesz z faktem, że jesteś osobą rozpoznawalną? Coś się zmieniło?
Nic a nic. Nie odczuwam wokół siebie jakiegoś szumu, nie mam poczucia bycia znaną i jest mi z tym dobrze. Jeśli kiedykolwiek coś się zmieni, na pewno nie będę tym na i mój charakter. 

Czy kontakt z czytelnikami uważasz za ważny?
Najważniejszy. Czytelnicy są oczkiem w głowie dla autora, przecież gdyby ich nie było, nie byłoby motywacji do publikowania prac!

Jak wpadasz na pomysły fabuł twoich opowiadań?
Różnie, właściwie nie potrafię tego określić. Wystarczy, że przeczytam artykuł, obejrzę fragment serialu, zobaczę zdjęcie czy obraz, albo posłucham piosenki. Wszystko wokół potrafi mnie zainspirować do napisania opowieści, nawet ludzie i ich zachowania. 

Jak znajdujesz czas na pisanie?
Przyznaję, że nie jest to łatwe mając tygodniowo tylko dwa dni wolnego, które chciałabym poświęcić na odpoczynek, ale motywują mnie czytelnicy i to właśnie dzięki czytelnikom staram się wciąż pisać. 

Masz jakieś niezrealizowane pomysły na opowiadania?
Jest ich pełno, ale na pewno wkrótce je wykorzystam. 

Jak uważasz, co najważniejsze jest do tego, by zacząć pisać?
Wena, motywacja i wsparcie przyjaciół, bo kiedy sami przestajemy w siebie wierzyć, to właśnie przyjaciele powinni podnieść nas na duchu. 

Piszcie w komentarzach z kim chcielibyście zobaczyć wywiad! :* 
Do napisania 
Olson*.*

5 komentarzy:

  1. Świetny wywiad :)
    Na pewno skorzystam z tych porad :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity wywiad ')) Następny wywiad chciałabym żeby był z Ohaną z dreadful'a ')

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny wywiad *.* kocham Pepe i jej ff xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wywiad! Czekam na kolejny i także ma cichą nadzieję, że będzie in z Ohaną z Dreadful. :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli skomentujesz, będziemy bardzo wdzięczne, bo do pisania postów również poświęcamy czas! :)